2011-11-16

w podróży

przepakowuje tylko zawartość plecaka do walizki i walizki do plecaka
jestem szczęściarą,
jeżdżę, przebywam, obserwuje, uczę się, poznaję
pomimo kilku niedogodności, kilku przeciwności, które stanęły mi na drodze, nie zamierzam z podróży zrezygnować, nie dam się
proszę oto kilka zdjęć, z pobytu w Beskidzie Żywieckim








2 komentarze:

Rudzik pisze...

Cudne zdjęcia! uwielbiam Beskid żywiecki, choć nie bywam tam często i chętnie wrócę. Jest stanowczo za mało doceniany, ale może to i dobrze, dzięki temu zachował jeszcze jakąś dzikość :)

Libreria pisze...

jest dziki, to prawda.
Szczerze to był mój pierwszy, świadomy czas w tych rejonach. byłam tam pewnie kiedyś podczas wycieczki szkolnej, ale to za mgła te wspomnienia:)