2011-02-11

Teresa Salgueiro

Teresa Salgueiro dzisiaj w Poznaniu.
Wielka uczta dla ucha i oka z pewnoscią też.

7 komentarzy:

Chihiro pisze...

Byłam na jej koncercie parę lat temu w Londynie, śpiewała utwory z ostatniej płyty Preisnera (sam kompozytor zresztą też był obecny na scenie). Coś przepięknego!
Wybrałaś się na jej koncert?

Libreria pisze...

zaraz biegne i juz sie nie moge doczekac.

becia pisze...

Byłam, zachwyt totalny... mogłabym siedzieć godzinami zatopiona w tę muzykę i jej głos...

Libreria pisze...

jest dzien po koncercie a ja nie moge dojsć do siebie!

Libreria pisze...

Chihiro, mam plyte Preisnera. Nie codziennie ale bardzo czesto ta muzyka jest obecna w moim domu!

Anonimowy pisze...

Tak, koncert wspaniały. Niesamowity głos, ciekawe aranżacje i oprawa wizualna. Od filmu Wendersa zaczęła się moja miłość do portugalskiej muzyki, która trwa już... naście lat. Jeśli chcesz posłuchać i zobaczyć jeszcze coś w fadowym klimacie - w maju będzie Ana Moura (niestety we Wrocławiu), na Marizę dziś do Zabrza już nie zdążysz... Pozdrawiam.
miłośniczka fado

Libreria pisze...

na Marize juz nie zdążę:-( żałuję, ze nie dotarłam w niedzielę do Gdańska na jej koncert. A co będzie w maju, któz to wie???