2009-02-14

z Łukiem Triumfalnym na północ

Ledwo wróciłam z Włoch a już w poniedziałek lecę do Danii.

Kopenhaga mam nadzieję rozkocha mnie w sobie i zaczaruje.

W sercu ciągle Włochy a pod pachą Łuk Triumfalny Remarque, ot tak, żeby trochę Francji na północ zabrać.

Relacje z podróży za tydzień:)

3 komentarze:

matylda_ab pisze...

"Łuk Triumfalny" to bardzo dobry i mądry wybór. ;))

Anonimowy pisze...

Juz jestem ciekawa Twojej relacji z Kopenhagi. Nigdy tam nie bylam i bardzo chcialabym pojechac. Przyjemnej podrozy!

Anonimowy pisze...

zazdroszcze :) czekam na fotorelacje :) baw sie dobrze