2008-08-16

Piąte dziecko Doris Leasing



Niesamowita historia nakreślona przez Doris Lessing w książce Piąte dziecko nie pozostawia żadnych złudzeń, że kraina szczęśliwości, którą tworzymy każdego dnia, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Leżąc w czystej białej pościeli snujemy plany na przyszłość, wierząc jak naiwne dzieci w to, że wszystko potoczy się dokładnie tak, jak sobie zaplanowaliśmy. Przecież świat jest piękny, my jesteśmy dobrzy, zatem należy nam się wszystko to, co najlepsze. Tak myślą głowni bohaterowie książki państwo Lovattowie. Tymczasem, życie okazuje się nieco inne niż sobie zaplanowali. Sielankowe życie tej rodziny zostaje nagle zburzone pojawieniem się odmieńca. Ich piąte dziecko nie jest wcale tym, na które czekali. Życie z nim staje się koszmarem. Przez tytułowego Bena rodzina staje się inna, wcale nie taka zabawna jak do tej pory była. Walkę z zaistniałą sytuacją musi stoczyć przede wszystkim matka, albo pokocha i zaakceptuje swoje inne dziecko i skaże się na życie w permanentnym strachu i przeciwko społeczeństwu, albo zapomni o nim i wymaże go ze swej pamięci za cenę poklepania po plecach przez resztę rodziny.

Książkę czyta się jednym tchem, dosadność, z jaką pisarka ukazuje najbardziej bolesne wydarzenia w życiu rodziny Lovettów przeszywa na wskroś, jest jak magnez, przyciąga i pozostawia z tysiącem pytań.

Doris Leasing brytyjska pisarka, która nie boi się poruszać tematów głębokich i prawdziwych.

Gorąco polecam wszystkim tym, którym znudziło się inność owijać w bawełnę udawanej niewiedzy.

6 komentarzy:

Patrycja pisze...

Az chce sie pobiec do ksiegarni i od razu kupic.
Skusilas mnie:)
Pozdrawiam

Libreria pisze...

Cieszę się, że komuś przydało sie moje pisanie, a książkę polecam jest nietuzinkowa i porusza temat o którym milczymy.pozdrawiam

Patrycja pisze...

Mam cala liste ksiazek, ktore czekaja az zakoncze pewna absorbujaca mnie sprawe..A potem tylko czytac, czytac.
Na pewno ta pozycje dopisze do listy;)
Jak i "Droge". Slyszalam o tej ksiazce wiele dobrego choc wahalam sie- nie lubie tematu apokalipsy.
Ale skoro i Ty namawiasz:)
Nie wiem czy czytalas "Filary swiata" Folleta. Moze trafilas na ta ksiazke. Nic o niej nie wiem oprocz ochow i achow recenzentow.Oraz "Middlesex"Eugenidesa. Zakochalam sie w filmie"Przeklenstwa niewinnosci" i jesli on popelnil taka oniryczna historie to nastepna powiesc nie moze byc gorsza. A slyszalam o niej wiele dobrego. Bardzo dobrego:)

Libreria pisze...

Droge bardzo polecam:)sama miałam opory ale nie żałuję że po nia sięgnęłam. Doskonale napisana.
O Middlesex Eugenidesa słyszałam od mojej koleżanki, która czytała tą książkę, same dobre słowa ale sama niestety nie potrafie nic na jej temat powiedzieć.
Pozdrawiam Ciebie gorąco:)

Patrycja pisze...

Zostawiam Ci namiar tutaj,bo nie wiem czy zajrzysz pod Tunczyk.Pomidor...;)
Zanim staniesz sie dumna posiadaczka piekarnika polecam ci "Wegetarianska kuchnie wloska" Paoli Gavin. To jest cudowna ksiazka, na pewno odnjadziesz w niej smaki, za ktorymi tesknisz:)

Libreria pisze...

oczywiście, ze zajrzałam, nie moge zdobyć ksiązki ale staram się:)