Zobaczyłam to, co chciałam, doszłam tam, dokąd sobie zaplanowałam. Okupione to było tak potężnym wysiłkiem, jak potężne są góry, które mnie otaczają.
Już jakiś czas temu zwolniłam się z biegania po górach, zdobywania szczytow za wszelką cenę. Może gdybym miała jakieś 10 lat mniej, to kto wie. Teraz ważniejsze dla mnie jest to, że mogę w ich pięknie i potędze przebywać. Potrafię odpuścić, gdy czegoś nie czuję, z czymś mi nie po drodze, choć determinacji i samozaparcia mi nie brakuje. Góry to dla mnie kontemplacja, bardziej możliwość bycia niż zdobywania. I to właśnie się teraz dzieje w Himalajach.
Doświadczam tego dokładnie tak, jak chciałam.
Everest Based Camp 2023
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz