Bardzo trudno znaleźć równowagę po tych lekturach. Nawet spacer po okolicy nie uspokoił myśli, które szalały w głowie.
Blisko mi do tego specyficznego spojrzenia na świat, którym obie na ten otaczający je patrzyły. Być może stąd takie emocje.
Moja przyjaciółka powiedziałaby zapewne - dzisiaj takich kobiet już nie ma.
Jestem pewna, że są, nawet kilka znam:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz