Lektura książki "Wszystko, co lśni" Eleanor Catton pochłania mnie bez reszty. Wiele innych rzeczy również, stąd niewiele mnie tutaj, ale jeszcze tylko chwila. Przebrnę przez niewygody przeprowadzek, remontów i kartonowych przygód i wrócę z pełnym zapałem jak sądzę:-)
2 komentarze:
Czekam już na nią trzy miesiące w kolejce w mojej bibliotece!
i się doczekasz:-) ja tak czekam na Tokarczuk "Księgi Jakubowe" ale sobie czekam:-)
Prześlij komentarz