2014-04-02

Psychologia Jogi. Wprowadzenie do Jogasutr Patańdźalego. Maciej Wielobób





Nigdy wcześniej na łamach mojego bloga nie pojawiła się pozycja traktująca o Jodze, ale myślę, że nadszedł czas by pojawiło się tutaj na ten temat kilka zdań. Można praktykować asany kilka lat i tak tkwić w tym niewyobrażalnie przyjemnym stanie kolejnych kilka, ale prędzej czy później pojawia się w człowieku chęć stawiania pytań i szukania na nie odpowiedzi. Co to jest Joga? Jaki jest sens praktyki? Zaczynasz czytać rozmaite książki, poruszać się po omacku, popełniać błędy, mylić pojęcia. Nie udało mi się tego uniknąć, choć dzisiaj wiem, że gdyby nie ta ilość lektur być może nie udałoby mi się trafić na „Psychologię Jogi. Wprowadzenie do Jogasutr Patańdźalego” Macieja Wieloboba.

Ostrzegam, nie jest to lektura łatwa, ale jest w niej coś co doceniam i co pozwala mi do niej wracać wielokrotnie. Autor w bardzo jasny i zrozumiały sposób tłumaczy albo przekłada na język zrozumiały dla współcześnie żyjącego człowieka trudny tekst Jogasutr. Nie trywializuje i nie upraszcza, co doceniam jeszcze bardziej. Daje wskazówki i wyjaśnienia, o które dzisiaj trudno.

Na początku Autor wyjaśnia czytelnikowi czym jest ten najważniejszy traktat jogi klasycznej i jeden z najważniejszych dzieł na temat Jogi. Przybliża postać Patańdźalego i zwraca uwagę jak rozumieć Jogasutry. Pochyla się nad bardzo delikatną sferą jaką jest relacja między nauczycielem a uczniem. W bardzo klarowny sposób wprowadza w ośmiostopniową Jogę Patańdźalego. Opis dwóch pierwszych stopni jakim są Jamy – zasady etyczne i Nijamy – samodyscyplina, zostały przez Autora bardzo drobiazgowo opisane. Zachęcam do przeanalizowania każdej z nich bardzo dokładnie, szczególnie Ahimsy – niekrzywdzenia. Dla mnie jest to bardzo ważny fragment i znam go na pamięć. 

Wreszcie Asany – pozycje, które najczęściej kojarzone są z Jogą, a dla Patańdźalego to pozycje do kolejnych stopni Jogi – Pranajamy - technik oddechowych, Pratjahary - wycofania umysłu i Praktyk koncentracyjno-medytacyjnych, którym autor poświęca kolejne rozdziały. 

Książka jest wzbogacona o materiały dodatkowe głównie traktujące o koncentracji i medytacji do których lektury zachęcam.

Wspomniałam, że nie jest to lektura łatwa, ale dodam, że tylko przy pierwszym podejściu. Za drugim i trzecim razem to czysta przyjemność. Dodam, że w razie jakichkolwiek pytań i wątpliwości można napisać do Autora i zapewniam odpowiedź zawsze jest rzetelna i co najważniejsze - odpowiedź jest!

Cieszę się na kolejną książkę Macieja Wieloboba „Medytacja w życiu codziennym”, bo zdążyłam się przekonać również po warsztatach, które Autor prowadzi, że to przygoda, która może się długo nie kończyć, albo która nie kończy się nigdy, a jedynie pogłębia. 

Polecam każdemu, zróbcie sobie sami prezent.

5 komentarzy:

PrzyAromacieKawy pisze...

Powodzenia na warsztatach:)

Anonimowy pisze...

Podziwiam :-)
Zwłaszcza stanie na głowie.
tereska

Libreria pisze...

to czysta przyjemność, jeszcze temat warsztatów wspaniały, już się nie mogę doczekać. dziękuję.

Libreria pisze...

Teresko, wszystko jest do zrobienia, tylko robić trzeba:-)chodzi mi tez jednak o coś jeszcze i dlatego wybieram się na warsztaty do Macieja Wieloboba i bardzo polecam jego książkę, o której napisałam.

elektryk pisze...

świetny blog ;-)