10 marca Wydawnictwo Czarne wydaje właśnie tę książkę. I to mnie bardzo, bardzo cieszy.
Kończę lekturę "Podzwonne dla dzwonnika" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Jego "Najkrótszy przewodnik po sobie samym" odtwarzam z pamięci, przeczytałam tę książkę tyle razy, że nawet nie pożyczam jej znajomym, jest w dość oczytanym stanie. W głowie jeszcze tkwi Neapol Adama Szczucińskiego z jego "Włoskich miniatur".
A do książki Maji Stoop "Perfumeria kardynała" wracam bezustannie, za każdym razem gdy ją otwieram czuję się tak jakbym była we Włoszech. Jak bardzo jestem jej wdzięczna za tę książkę, to już jej powiem osobiście.
To by było na tyle, wracam do lektury, bo czasu mało, coraz mniej:-)
1 komentarz:
właśnie po lekturze tłumaczenia. Książka nadal robi wrażenie, a więc dobrze przetłumaczona (choć miejscami mogłoby być precyzyjniej. No ale nie jest tłumaczem, nie wiem jak wpłynęłoby to na rytm całego tekstu). Książkę gorąco polecam.
Prześlij komentarz