2012-04-23

o książce

Dzisiaj Światowy Dzień Książki. Cóż, dopiero teraz o tym wspominam, bowiem z książką spędzałam czas i na internet dzisiaj tylko chwilę poświęcam. W tym dniu odrzucam te książki, które czytać muszę, a sięgam po te, które czytać chcę. I tak, polecam - bo oderwać się od tej mroźnej, ciemnej i tajemniczej książki nie mogę - Stację Tajgę, Petry Hulovej. Brak mi słów.

2 komentarze:

Ania pisze...

O Pterze już słyszałam... tylko dobre rzeczy. Musze koniecznie przeczytać.
Ja również wczoraj rzuciłam wszystko w kąt i oddałam się błogiemu lenistwu z ksiązką w ręce :) Cudny dzień! Choć dla nas czytających takie święto jet zawsze wtedy, kiedy możemy się lekturą poroskoszować :)

Libreria pisze...

Dokładnie. Jeśli chodzi o Petre polecam Czas czerwonych gór, oj nie pamiętam, która książka tak długo "siedziała" w mojej głowie.