2012-01-15

trochę górsko

Moim zdaniem najpiękniejszy fragment w książce Zofii Radwańskiej-Paryskiej "Mozaika tatrzańska"


"Odpoczywałam. Nie zrozumie tego odpoczynku ten, kto nie zaznał jego rozkoszy. Prawdziwa, zupełna samotność - ale nie osamotnienie: tyle żywych istot dookoła; idealna, głęboka cisza - ale nie martwota: ta cisza pulsowała życiem; nade wszystko zaś odciążające, radosne wyzbycie się wszelkich trosk, kłopotów, przykrości, irytacji - ale nie ucieczka od życia, tylko odsunięcie od siebie rzeczy błahych, mało ważnych, codziennych, które zasłaniają rzeczy ważniejszych tyle, przeszkadzają swobodnej myśli, odbierają bystrość oceny, kradną radość życia". /s.53

Oczywiście nie muszę dodawać, że odpoczywała w Tatrach. Życzę Wam tego odpoczynku nie tylko w niedzielę, ale również w ciągu tygodnia. Oderwania choć na chwilę od spraw, które wydają się być ważne, a nie koniecznie takimi są.

...

Zadziwiające, albo bardziej zawstydzające jest to, że choć do Zakopanego przyjeżdżałam jeszcze będąc małą dziewczynką, na liczne obozy, kolonie i zimowiska, dopiero we wrześniu ubiegłego roku po raz pierwszy byłam w „Atmie” (Muzeum Karola Szymanowskiego). Przyjeżdżam do tego miasta pod Tatrami w pełni świadomie dopiero od 2009 roku, próbując „wyssać” z niego wszystko to, co ma dobrego do zaoferowania, a ma wiele, tak wiele, że nie zawsze starcza czasu na wszystkie kulturalne upojenia.
Wystarczy tylko brak deszczu a już jestem na szlaku, gnana tą nieodpartą chęcią stawiania kroków pod górę, by obserwować widoki, które muszą wystarczyć na długo. Trochę się tłumaczę, a podobno tłumaczą się winni. Winę swą jednak odkupiłam w zeszłym roku w upalny wrześniowy dzień, miast po szlaku kroczyć do „Atmy” zawitałam.

Pisze o tym, bo wrażenia z tego miejsca powróciły po przeczytaniu wywiadu Pani Ewy Matuszewskiej z Maciejem Pinkwartem – kustoszem Muzeum Karola Szymanowskiego w willi „Atma”, jeszcze tylko do marca 2012 roku. Wywiad dostępny na stronie zakopanedlaciebie.
Cieszą zmiany dotyczące wymiany instalacji elektrycznej i alarmowej czy ocieplenia. Przede wszystkim cieszy mnie informacja, że pracowania Szymanowskiego pozostanie bez zmiany. Martwią jednak te wszystkie monitory, multimedialne rozwiązania i smucą personalne przetasowania.

Nie wiem jak będzie, wiem jak jeszcze jest



 



4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Osiągnąć ten stan ;-))
tereska

Libreria pisze...

to jest do zrobienia:)

Anonimowy pisze...

Pożyczysz tę książkę? Pracuję nad tym aby osiągnąć ten stan.
tereska

Libreria pisze...

bardzo chętnie, ale piszę z niej recenzję, więc gdy skończę pożyczę.