Ubolewam bardzo nad tym, że nie mam czasu na pisanie na blogu. Mam nadzieję, że zmieni się to wkrótce.
Tymczasem chciałam się z podzielić moimi zdobyczami książkowymi.
To
głównie prezenty, wyjątkowe bo od wyjątkowych osób i jak widać na
załączonych obrazkach z górami ściśle związane, co cieszy mnie zawsze
podwójnie.
![]() |
| bardzo ważny prezent |
![]() | |||
| niespodzianka od Anny Milewskiej |
![]() |
| prezenty, zakupy |



4 komentarze:
Najważniejszy jest uśmiech, kiedy się taką książkę dostaje i trzyma w ręce. Pewnie dumna jesteś z dedykacji! ;))
jestem dumna:-) a zaskoczona byłam jak jeszcze nigdy.
chciałabym tylko wydrzeć zyciu troche czasu, by te książki przeczytac.
Gdzie jesteś?
tereska
na rozdrożu:(
Prześlij komentarz