2009-03-18

...

Zobaczyłam Lektora, przeczytałam Belcanto, kończę Łuk triumfalny.

Nie pisze jednak z przyczyn różnych, choć liczę na weekend, że da mi tą chwilę błogą by zasiąść przed komputerem i pisać, chyba, że pierwszy dzień wiosny mnie mile zaskoczy i będę na rowerze przemierzać szlaki poznańskie. Zaskocz mnie proszę wiosno...

Brak komentarzy: