2020-07-05

o kilka kaw na mieście mniej

moje zdjęcie z wystawy "Leonor Fini i Konstanty A. Jeleński - Portret podwójny" w Warszawie w 2011 roku


"Dziś, kiedy prawie straciłem wzrok, kiedy tracę pamięć do tego stopnia, że całe połacie mego życia są starte jak kreda na czarnej desce, kiedy żadnej książki przeczytać nie mogę, a przecież przez nie żyłem, kiedy za chwilę przestanę już zupełnie malować i naprawdę ze światem współżyć, jestem szczęśliwy, że dane mi było obcować przez tyle lat z człowiekiem o myśli tak wolnej i tak żarliwym sercu".
Józef Czapski o Kocie Jeleńskim

Odmówię sobie kilku kaw na mieście, za to wypiję je czytając najnowszą Opowieść o Konstantym A. Jeleńskim, Anny Arno.

Karu, dziękuję za przypomnienie tego, co nas tak fascynowało w tym 2011 roku. 

Brak komentarzy: