2016-02-22

Indie - Mysore

Nie mogę napisać, że zwiedziłam Indie, bo mieszkać tylko jeden miesiąc w jednym mieście na południu Indii, to za mało, żeby napisać, że się Indie zwiedziło. Nie śmiem pisać tego postu w kontekście podróży po tym kontynencie, chyba że w kontekście podróży duchowej. Gdybym chciała się skupić na tej najważniejszej czyli właśnie duchowej podróży to faktycznie mogłabym pisać długo. I napiszę, tylko ten tekst pojawi się w innym miejscu, a tymczasem wstawiam tu kilka zdjęć z Mysore i jego okolic, bo tak nazywa się miasto w którym dane mi było mieszkać przez styczeń cały.
Ta foto opowieść pewnie będzie w kilku aktach, jak zawsze:-)
Celowo nie podpisuję zdjęć, niech będzie miszmasz dokładnie taki jaki tam był:-)


























Brak komentarzy: