Było o literaturze, przede wszystkim o literaturze.
O Topografiach pamięci, pierwszym
rozdziale w książce Dariusza Czai "Gdzieś dalej, gdzie indziej", który w
pamięci zostaje na długo, by nie napisać na zawsze.
O Italii było, o tych wszystkich
miejscach, o których klasyczny turysta nie ma pojęcia.
O kuchni, bo jakby mogło
być inaczej.
O podróżach, pasjach, i o tym, że w życiu trzeba robić to, co się
robić lubi.
O przyjaciołach, przypadkiem poznanych osobach, których życia z
naszymi się przeplatają, czasem na dłużej te życia zostają, czasem są tylko
chwilą.
Cztery godziny rozmowy i ciągle mi mało.
Następnym razem otworzę dobre wino, na dłużej Cię
zatrzymam, jeszcze raz o Miłosza zapytam i zacznę od „No więc było się gdzieś tam
w tych Włoszech...”.
Dziękuję za cudowny czas www.wloszczyzna.blogspot.com
1 komentarz:
mogłybyśmy pewnie przegadać jeszcze następne cztery godziny. I pewnie wróciłybyśmy do tematu bliskim mojemu sercu, czyli Włochom, literaturze i sztuce współczesnej.
Prześlij komentarz