"Wszystko jest tematem, dlatego wszystko jest tekstem"
Ryszard Kapuściński
2012-10-02
w oczekiwaniu na...
Zbędne słowa. Zdania całe zbędnymi pozostają w obliczu takiego oczekiwania...
4 komentarze:
nocnywidz
pisze...
Jesien idzie, piękna pora roku, w sam raz na czytanie, kontemplowanie. Fotel, pokój w półmroku, książka, lampka wina, kawa! A więc czekajmy na nasze najlepsze książki, koncerty, teatry, kina... Życie!
nocnywidzu, widzę, że plan na życie już jest:) nawet ciekawy, dodałabym jeszcze parę rzeczy, ale to drobiazgi i tak zapowiada się ciekawie:)pozdrawiam gorąco.
Bardzo lubie zagladac do przestrzeni kultury. Podzielam pasje "italiana" jak rozwniez zblizone mam gusta lekturowe do tych prezentowanych tutaj. Zagladajac teraz do rubryki "obecnie czytanych" chcialam zapytac o wrazenia z ksiazki o Kornelu Filipowiczu. Poluje tez na nia i chcialabym przeczytac. Z niecierpliwoscia wyczekuje kolejnych postow!
bardzo mi miło:) witam:) Książka "Byliśmy u Kornela" to taka książka, którą czytam już bardzo długo, bo sobie ją "dawkuję" stopniowa. Jedna z lepszych jakie czytałam w życiu bo teksty wybrane przez Wisławę, a poza tym świetnie napisane. Bardzo dobra lektura. Chcę ja mieć na swojej półce, koniecznie. Polecam. Z kolejnymi postami to trochę krucho, bo czasu mało, ale mam nadzieje, że w listopadzie będzie mnie tu więcej. Pozdrawiam
4 komentarze:
Jesien idzie, piękna pora roku, w sam raz na czytanie, kontemplowanie. Fotel, pokój w półmroku, książka, lampka wina, kawa! A więc czekajmy na nasze najlepsze książki, koncerty, teatry, kina... Życie!
nocnywidzu, widzę, że plan na życie już jest:) nawet ciekawy, dodałabym jeszcze parę rzeczy, ale to drobiazgi i tak zapowiada się ciekawie:)pozdrawiam gorąco.
Bardzo lubie zagladac do przestrzeni kultury. Podzielam pasje "italiana" jak rozwniez zblizone mam gusta lekturowe do tych prezentowanych tutaj. Zagladajac teraz do rubryki "obecnie czytanych" chcialam zapytac o wrazenia z ksiazki o Kornelu Filipowiczu. Poluje tez na nia i chcialabym przeczytac. Z niecierpliwoscia wyczekuje kolejnych postow!
bardzo mi miło:) witam:) Książka "Byliśmy u Kornela" to taka książka, którą czytam już bardzo długo, bo sobie ją "dawkuję" stopniowa. Jedna z lepszych jakie czytałam w życiu bo teksty wybrane przez Wisławę, a poza tym świetnie napisane. Bardzo dobra lektura. Chcę ja mieć na swojej półce, koniecznie. Polecam.
Z kolejnymi postami to trochę krucho, bo czasu mało, ale mam nadzieje, że w listopadzie będzie mnie tu więcej. Pozdrawiam
Prześlij komentarz